W LICZBACH

wtorek, 31 maja 2011

Bieganie.

Nie daj po sobie poznać, że zżera Cię od środka.
Od kilku dni, razem z Anką spędzamy czas bardzo aktywnie :*
MUSIC IS MY BOYFRIEND. 


piątek, 13 maja 2011

Ludzie

Ironia losu, że są ludzie, którzy robią dla Ciebie wszystko a Ty masz ich gdzieś po czasie, to Ty ich doceniasz i biegniesz do nich, na szczęście niektórzy stoją z rozchylonymi ramionami. Miło!




LOVE

niedziela, 8 maja 2011

18BDay.

A wszystko zaczęło się w JG, w TAKI BAR(ZE)...
Był odlot, a co najważniejsze kochane były ciabaty, był prowiant, była dobra impreza jednym słowem i oczka a'la Dżulo też. ROKOKO i Atrapa, psychiczna podróbka Douce & Gabbana, chłopaki z Iwaszkiewicza, Filipek jego Grube Dżointy, sen od 4 do 4:52, zero snu. Buta nie było, ale misja odzyskania została wypełniona. Tylko dwa zdjęcia z przed imprezowego rozgardiaszu. Zdjęcia z solenizantką jak nie było tak nie ma. Tylko to co mam. Z łaciatą i Adą. Najgrubsza Osiemnastka w Polsce. A tym czasem idę oglądać X-Factor. Nie żałuję ani chwili i prawie dwugodzinnego powrotu w środku nocy też.  tak TO (było) NA MELANŻU!






NAJPIERW MYŚLĘ POTEM MÓWIĘ

"Zaczynam dostrzegać plusy jąkania się, które działa trochę jak barometr moich stanów emocjonalnych"
~Glamour

środa, 4 maja 2011

Kiedy to było.



SKIN -ALEXZ JOHNSON

Falling apart, and all that I'm asking
Is it a crime, am I overreacting 

Oh, he's under my skin
Just give me something to get rid of him
I've got a reason now to bury this alive
Another little white lie 

I don't believe I'll be alright
I don't believe I'll be OK
I don't believe how you throw me away
I do believe you didn't try
I do blame you for every lie
When I look in your eyes, I don't see mine ..

~ALEXZ JOHNSON